Lato w pełni, właśnie rozpoczynasz urlop, a podczas czerwcowych cieplejszych dni nabawiłaś/eś się pierwszych w sezonie oparzeń słonecznych? Skąd my to znamy! Taki scenariusz występuje bardzo często na początku wypoczynku, co łączy się z bólem podczas urlopu, jednak wcale tak nie musi być. W dzisiejszym wpisie zdradzimy kilka wskazówek co robić, aby złagodzić oparzenia słoneczne.

Lato w pełni, właśnie rozpoczynasz urlop, a podczas czerwcowych cieplejszych dni nabawiłaś/eś się pierwszych w sezonie oparzeń słonecznych? Skąd my to znamy! Taki scenariusz występuje bardzo często na początku wypoczynku, co łączy się z bólem podczas urlopu, jednak wcale tak nie musi być. W dzisiejszym wpisie zdradzimy kilka wskazówek co robić, aby złagodzić oparzenia słoneczne.

Dobry krem to podstawa

Pierwszym krokiem jest unikanie bezpośredniego promieniowania, aby oparzenie słoneczne nie zwiększało się. Przez kilka dni wybieraj zacienione miejsca. W naszych działaniach powinniśmy skupić się na łagodzeniu i nawilżaniu poparzonego miejsca. Jak to zrobić? Na przykład za pomocą schłodzonych okładów w postaci mokrych ręczników. Jeśli nie masz przy sobie żadnych materiałów, możesz delikatnie polewać poparzone miejsce. Pamiętaj, aby zrobić to z głową – temperatura ręcznika czy wody powinna być pokojowa. Zbawienny okaże się również dobry krem po opalaniu/na poparzenia. Wybierajmy te, które w swoim składzie mają pantenol lub aloes, który świetnie nawilża i pozostawia uczucie schłodzenia.

 

Metody naturalne

No dobrze, ale co zrobić gdy jesteś na przykład na działce, gdzie nie masz dostępu do specjalistycznych medykamentów? Jest na to sposób, i to naturalny! W czasach, gdy nie wszystko można było kupić w drogerii lub zwykłym sklepie, nasze mamy i babcie używały produktów mlecznych do schłodzenia ciała – kefiru, maślanki czy jogurtu. Jak to działa? Przede wszystkim takie produkty działają łagodząco ze względu na obecność witamin A, D czy E. Jednak pamiętaj, że takie domowe sposoby sprawdzą się przez chwilę, aby złagodzić oparzenie i w przypadku tych delikatniejszych przypadków. Jeśli zauważyłaś u siebie pęcherze, lepiej nie stosuj na nich kefirów czy śmietan.

 

Kiedy do lekarza?

W pewnych przypadkach samodzielne łagodzenie oparzeń słonecznych może być niewystarczające i konieczna okaże się wizyta u lekarza rodzinnego lub dermatologa. Jeśli odczuwasz/widzisz:

  • osłabienie,
  • zawroty głowy,
  • mdłości,
  • rozległe oparzenie,
  • duże pęcherze w poparzonym miejscu,

koniecznie umów się na wizytę do specjalisty. Być może będziesz potrzebować bardziej specjalistycznych leków na receptę.

 

Tego nie rób!

Przedstawiliśmy, jakie kroki należy podjąć w pierwszej kolejności, ale warto pamiętać również o tym, czego nie należy robić. Przede wszystkim nie schładzaj poparzonego miejsca zbyt gwałtownie. Kąpiel w kostkach lodu lub bardzo zimnej wodzie może nie być najlepszym pomysłem, ponieważ może dojść do szoku termicznego.

Jeśli na Twoim ciele pojawiły się pęcherze słoneczne, postaraj się ich nie rozdrapywać. W ten sposób możesz doprowadzić do zakażenia skóry. Warto sprawdzić również datę ważności produktów, które chcemy zaaplikować na poparzone miejsce – jeśli data jest przekroczona, lepiej nie używać takich kremów, ponieważ możesz sobie bardziej zaszkodzić niż pomóc.

 

Chcesz zbadać swoje oparzenie słoneczne u jednego z naszych dermatologów? Zadzwoń i zapisz się na wizytę do lek. med. Alicji Szolc lub lek. med. Magdaleny Korzyckiej w Centrum Medycznym Sport-Reh!

Zadzwoń pod numer 663 143 288 lub odwiedź nas w naszej siedzibie w Lesznie przy ul. Święciechowskiej 74 (od poniedziałku do piątku w godz. 8:00-20:00).